Majówka to kolejny okres, w trakcie którego utrzymanie realizacji zaleceń dietetycznych zostaje wystawione na próbę. Wielu osobom hasło „długi weekend majowy” kojarzy się z zapachem grillowanej kiełbasy, smakiem lekkiego piwa oraz karkówki z rusztu.
Jednak zapewniamy szczerze, że utrzymanie efektów w trakcie majówki nie musi wiązać się z odmawianiem sobie przyjemności. Jak w każdym wyjątkowym okresie warto po prostu zachować umiar oraz poszukać zastępników tradycyjnych grillowanych potraw. Zdrowy rozsądek i prawdziwa motywacja to klucze do połączenia udanego odpoczynku i odchudzania 😊 Zachęcamy wręcz do nastawienia się na relaks i ważne w procesie odchudzanie naładowanie baterii i zasobów psychicznych.
Warzywa i owoce z grilla
Warzywa grillowane to klasyczny dodatek do mięs z rusztu i ważny punkt tego typu potraw. Warto zamarynować je wcześniej w ziołach, przyprawach i odrobinie oliwy, aby nabrały pełni smaku Warzyw, które możemy położyć na grillu nie sposób wymienić. Świetnie nada się do tego cukinia, bakłażan oraz szparagi. Dobrze sprawdzi się również papryka, cebula, pieczarki oraz dynia, choć ta ostatnia jest dość trudno dostępna o tej porze roku. Jeżeli jednak posiadamy zamrożoną dynię (pokrojoną na duże kawałki), możemy spokojnie wrzucić ją na grilla.
Na grilla możemy położyć również owoce!
Są świetną alternatywą dla słodyczy, które również kuszą nas podczas długiego weekendu. Świetnym pomysłem będzie wrzucenie na ruszt banana, ananasa, grejpfruta, arbuza, pomarańczy a także jabłek. Niektóre z nich, jak np. arbuz dobrze jest lekko posolić przed obróbką termiczną, podkreśli to jego smak. Polecamy! 🙂
Zastąpmy tłustą kiełbasę lżejszą alternatywą
Na grillu zazwyczaj znajdziemy najpopularniejszą kiełbasę i karkówkę. Klasyczne rodzaje są zwykle ciężkostrawne i dość kaloryczne. Warto jednak poszukać alternatywy np. mniej tłuste mięso wołowe (polędwiczka, ligawa) lub kiełbaski z szynki. Dobrym rozwiązaniem będzie dorzucenie na ruszt chudego mięsa drobiowego z dodatkami lub rybkę. Mięso z piersi kurczaka lub indyka (szczególnie z cynamonem) smakuje równie dobrze jak karkówka z grilla. Dodatkowo czas jego przygotowania jest znacznie krótszy. Dobrze sprawdzą się również inne części drobiu, ale warto pamiętać, by uprzednio ściągnąć z nich skórę, co dodatkowo oszczędzi nam przyjmowanych kilokalorii.
Genialną alternatywą będzie grillowana ryba! Możemy piec ją w folii lub na tacce grillowej, z cytrusowymi dodatkami. Fajnym pomysłem będzie zamarynowanie ryby z ziołami i sokiem cytrynowym już noc wcześniej. Jeżeli poszukujemy nowych smaków – warto spróbować grillowanego tofu lub grillowanych owoców morza, które dzięki smakowi umami (smak mięsny) będą dobrym zastępnikiem grillowanych mięsiw.
Czy będąc”na diecie” mogę spróbować tradycyjnych grillowanych potraw?
Nawet w trakcie odchudzania można pozwolić sobie na jedną kiełbaskę (pod warunkiem, że nie mamy przeciwwskazań od lekarza lub dietetyka) ale musimy pamiętać, że są one dość kaloryczne i ciężkostrawne, dlatego warto zachować umiar. Tradycyjna grillowana kiełbasa śląska dostarcza nam około 300 kcal/100g (1 szt.), grillowana karkówka około 390 kcal/100g, podczas gdy grillowana pierś z kurczaka już tylko 120kcal/100g.
Można pozwolić sobie np. na jedną kiełbaskę lub jeden kawałek mięsa czerwonego zamiast obiadu, jeżeli reszta produktów będzie, zgodnie z zaleceniami dietetyka, łatwostrawna i niskokaloryczna.
Napoje
Podczas grillowych spotkań na stole często pojawiają się napoje gazowane typu Cola, Fanta, Sprite. Są one wysokokaloryczne, zawierają dużo cukru i nie są one wskazanym towarzyszem diety. Zastąpić je można wodą niegazowaną, do której, aby podkręcić jej smak można dorzucić owoce takie jak cytryna, pomarańcza, winogrona, mrożone truskawki, maliny lub warzywa takie jak ogórek. Dobrym rozwiązaniem będą również rozcieńczone soki owocowe i warzywne (100%) lub domowy, rozcieńczony kompot (niskosłodzony) oraz lemoniada lub okazjonalnie napoje typu zero.
I PAMIĘTAJMY O RUCHU 🙂 A jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o zdrowym odżywianiu zapraszam na nasze inne podstrony.